Dopiero teraz, bo nasze święta w tym roku nie należały do tych najlepszych. Nie chcę na blogu smęcić, wspomnę tylko że straciliśmy naszą małą psinkę... Bardzo kochaną... Mamy teraz tylko jedną wielką ogarzycę, która zamieniła się w straszną przylepę po stracie swojej psiapsiółki. To tyle prywaty.
Ten tydzień natomiast był dość aktywny zawodowo i udany pod tym względem. A na miły początek weekendu wklejam kilka fotek wnętrz z turkusem - kolorem, który uwielbiam. Chyba dlatego, że kojarzy mi się z morzem, wakacjami, zapachem lata... U mnie w domu też się pojawia jako ożywiające akcenty. Miłego oglądania i miłego weekendu:)
via skonahem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz